Koncert: Daniel Blumberg

Już 18 listopada jedyny w Polsce koncert wyjątkowego artysty. Daniel Blumberg ma zaledwie 28 lat, a jego muzycznych doświadczeń starczyłoby na całą karierę muzyczną. Po wielu kolaboracjach (m.in. jako Hebronix i Heb-Hex) zaczął tworzyć solowo, początkowo pod szyldem Oupa, by wreszcie zadebiutować albumem „Minus”.

Na płycie Blumbergowi towarzyszą muzycy z legendarnej londyńskiej Cafe Oto, kolebki free jazzu i improwizacji — Billy Steiger (skrzypce), Tom Wheatley (kontrabas), Seymour Wright (saksofon), Ross Lambert (gitara) i Ute Kanngiesser (wiolonczela). Sam Blumberg gra na fortepianie i łagodzi improwizujących instrumentalistów swoim precyzyjnym, delikatnym, przepełnionym melancholią głosem.

Teksty i wokal Blumberga zdradzają inspiracje anglosaską tradycją songwritingu — gdzieniegdzie słychać Neila Younga, gdzie indziej — Nicka Cave’a. Emocjonalność artysty również przebija przez jego głos, bo jak przystało na „singera-songwritera”, Blumberg nagrał debiutancki album po burzliwym rozstaniu i śmierci przyjaciela. Efekt jest piorunująco dojrzały, i jak zapewnia Bartek Chaciński, jedyny minus Blumberga to ten w tytule jego płyty.