Koncerty: CEL / Jessy Lanza
17.11. / G. 20:00
Jazz Club Hipnoza / Katowice
↑ Jessy Lanza, fot. Landon Yost
ⅩⅩⅩⅠⅠ Festiwal Ars Cameralis
Już 17 listopada czeka Was podwójna dawka wrażeń! W ramach tegorocznego Festiwalu Ars Cameralis wystąpi niezwykły duet CEL (Felix Kubin & Hubert Zemler) oraz kanadyjska piosenkarka Jessy Lanza.
Felix Kubin to jeden z najbardziej rozchwytywanych, wszechstronnych i zaskakujących twórców elektroniki. Zaczynał jeszcze jako nastolatek, tworzył autorskie płyty, soundtracki do słuchowisk radiowych, filmów i instalacji. Młodszy od niego Hubert Zemler to jedna z najważniejszych postaci polskiej muzyki niezależnej. Razem tworzą projekt CEL, którego druga płyta — „Gegenwelt” — ukazała się w kwietniu tego roku.
Jessy Lanza pierwszą płytę wydała dziesięć lat temu nakładem legendarnej brytyjskiej wytwórni Hyperdub. „Pull My Hair Back” od razu zwróciło uwagę krytyki i publiczności, a kolejne dwie płyty tylko potwierdziły ogromny talent artystki. Najnowszy album „Love Hallucionation” odkrywa nowe, odważniejsze oblicze Jessy.
Artyści wystąpią na scenie katowickiego Jazz Clubu Hipnoza, a bilety na oba koncerty w cenie 40 zł są dostępne na portalu Ticketmaster (TUTAJ → po kliknięciu otworzy się nowa karta przeglądarki). Więcej o artystach można znaleźć poniżej. Do zobaczenia!
→ CEL: FELIX KUBIN (DE) & HUBERT ZEMLER
Felix Kubin to jeden z najbardziej wszechstronnych, zaskakujących i ekscentrycznych niemieckich twórców muzyki elektronicznej. Muzykę zaczął nagrywać już jako dwunastolatek, a dwa lata później założył pierwszą kapelę o urokliwej nazwie Die Egozentrischen 2. Od tego czasu nagrywał, koncertował, tworzył muzykę do słuchowisk radiowych, filmów czy instalacji, a także tworzył dłuższe i bardziej efemeryczne projekty muzyczne, współpracował między innymi z Mitch & Mitch czy Wojtkiem Kucharczykiem. Młodszy od niego o ponad dekadę Hubert Zemler od młodości doskonalił grę na perkusji oraz zgłębiał tajniki improwizacji i eksperymentu. Współpracował między innymi z Johnem Tilburym, Wacławem Zimplem, Piotrem Kurkiem, Hasztag Ensemble czy Mitch & Mitch. Zemler jest cenionym interpretatorem muzyki nowej, improwizatorem, twórcą muzyki do filmów i animacji.
Wspólnie, jako CEL, muzycy wydali dwie płyty: w 2019 roku „CEL” oraz w kwietniu tego roku „Gegenwelt”, obie nakładem kultowej wytwórni Bureau B z Hamburga. Na najnowszym krążku zderzają ze sobą dwa nurty niemieckiej muzyki: rytmy Motorik 4/4 wykreowane przez Jakiego Liebezeita z Can i Klausa Dingera z Kraftwerku oraz loopów przywodzących na myśl wczesnych pionierów Neue Deutche Welle jak der Plan. Na płycie można również usłyszeć Mechatronikon — najnowszy instrument Kubina skonstruowany przez inżyniera Larsa Vaupela. Muzyka zespołu CEL to mieszanina dzikich, nieokiełznanych dźwięków rodem z kreskówek, hybrydy art rocka i soundtracka do filmu szpiegowskiego. CEL to wielowarstwowe utwory, w których — przy każdym kolejnym odsłuchu — odkrywa się nowe zaskakujące elementy
→ JESSY LANZA
Kanadyjska piosenkarka i producentka, która pracowała jako nauczycielka muzyki. Jessy Lanza dorastała w muzycznej rodzinie, grała na pianinie i klarnecie, studiowała muzykę jazzową na Concordia University. Artystka zadebiutowała dziesięć lat temu albumem „Pull My Hair Back” w prestiżowej i kultowej brytyjskiej wytwórni Hyperdub. Dwie kolejne płyty, wydana w 2016 roku „Oh No” oraz „All the time” z 2020 roku, nie tylko potwierdziły talent Jessy , ale również zebrały pochwały od takich gigantów jak Pitchfork, Billboard, Fader czy Resident Advisor.
Najnowsza płyta Lanzy — „Love Hallucionation” — jest potwierdzeniem ciągłej ewolucji jej brzmienia. Album odkrywa także nowe, odważniejsze oblicze artystki — powstał bowiem po przeprowadzce z San Francisco do słonecznego Los Angeles, gdzie Lanza na nowo odkryła siebie, nabrała pewności i zdecydowania. Eleganckie i kompletne brzmienie płyty jest jak powiew świeżego powietrza. Oprócz tanecznych rytmów „Love Hallucination” zawiera także duszne, przytłaczające utwory, które przypominają, że nie wolno uciszać własnych instynktów, kiedy człowiek zatraca się miłości.
