Peter Bramsen i Pierre Alechinsky — 40 lat artystycznej przyjaźni
23.11.2006 — 07.01.2007
Galeria Sztuki Współczesnej BWA / Katowice
Kurator: Christian Bramsen
Wystawa litografii w ramach ⅩⅤ Festiwalu Ars Cameralis
Na wystawę składało się 160 litografii Alechinsky’ego, które zostały wykonane w Atelier Clot, Bramsen & Georges w Paryżu. Przynosząca znakomite efekty współpraca pomiędzy Pierrem Alechinsky’m a Peterem Bramsenem rozpoczęła się w połowie lat 60. ubiegłego wieku.
„Pierre Alechinsky urodził się w 1927 roku w Brukseli. W 1949 przyłączył się do międzynarodowej interdyscyplinarnej grupy CoBrA (akronim nazw miast członków grupy: Copenhague, Bruxelles, Amsterdam), powstałej po rozpadzie grupy Surréalisme Révoluttionaire i stał się najważniejszym z jej twórców. Program Cobry sformułowany przez Christiana Dotremonta wzywał do »organicznej eksperymentalnej współpracy, unikania wszelkich jałowych i dogmatycznych teorii«. W praktyce przekładało się to na grupową pracę na »cztery ręce« oraz zainteresowanie sztuką popularną, ludową, malarstwem dzieci czy ludzi chorych psychicznie.
Stylistycznie sztuka Cobry oscylowała wokół tendencji abstrakcyjnych i ekspresjonistycznej figuracji z naciskiem na ujawnianie »fantazji nieświadomości, bez cenzury odbijającego ją intelektu«. Ostrze Cobry wymierzone było przeciw mieszczańskiej pedanterii i wszelkiej hermetyczności.
Środowisko brukselskie, do którego należał wtedy Alechinsky, złożone było głównie z pisarzy. Alians litery z obrazem stanowi kolejną cechę jego sztuki. W dzieciństwie za sprawą pisma uznano leworęcznego artystę za opóźnionego w rozwoju. W dorosłym życiu uczynił z niego siłę swej sztuki, litera dopełniała odtąd sensy jego pracy. Po rozpadzie Cobry w 1951 i przeprowadzce do Paryża Alechinsky pozostał wierny jej nie doktrynerskim zasadom. Dał się poznać jako eksperymentator na polu różnych technik i stylów. Jako jeden z pierwszych wyjechał w 1955 do Japonii uczyć się malarstwa i zrealizował film o tamtejszej szkole kaligrafii. Sięganie do zbiorowej wyobraźni, Jungowskich archetypów i mitów pozostaje do dzisiaj ideowym tropem Alechinsky’ego. W latach 60. w swoich graficznych eksperymentach łączy różne techniki, a dla poszerzenia kompozycji wzbogaca prace o dekoracyjne bordiury, będące dopiskami do głównych scen.
Litografie Alechinsky’ego stanowią oczywisty klasyk gatunku, a zarazem przekrojowo świadczą o eksperymentach Alechinsky’ego i wątkach niezwykle fascynującego czasu. I mimo, że z belgijskiego kręgu artystów aktualne tropy sztuki wyznaczają inni artyści, to twórczość pokroju Pierre’a Alechinsky’ego powraca co pewien czas jako modelowy wzorzec”. / fragment tekstu Stanisława Rukszy „Grafika bez jałowych teorii”, „Ultramaryna” nr 11(62) 2006